10 X KASA [757]

[sk8erboy26]

Mnożnika brak ale jest 50 w 050 a 001 puste

[sk8erboy26]

Uparłem się na nią aby znaleźć jakikolwiek mnożnik, od poniedziałku kupowałem po 2 sztuki - łącznie 12 sztuk, mnożnika narazie brak ale trafiło się 4x5, 2x10 i 1x 50

[Chaberek]

Krok naprzód 10*10

[grzybek]

Ładny okaz

[grzybek]

Byłem dzisiaj w dwóch punktach, w pierwszym wziąłem 3 sztuki (wszystkie puste), zaś w drugim 2 szt i na jednej trafiło się 50zł
niestety dalej bez mnożnika

[grzybek]

O i jest mnożnik X5

[sk8erboy26]

Wreszcie jest mnożnik

Dodano po 3 minutach 37 sekundach:
Teraz jeszcze trafić taki x5 i zdrapka zaliczona

[MobilisA075]

Wziąłem dziś 25 sztuk, czyli pół paczki, różne numery i wszystko PUSTE!!! Nie spodziewałem się tego Ta zdrapka to szrot

Dodano po 39 sekundach:
Aż pod czytnikiem sprawdzałem, sam nie dowierzałem

[Kristo]

Wziąłem dziś 25 sztuk, czyli pół paczki, różne numery i wszystko PUSTE!!! Nie spodziewałem się tego Ta zdrapka to szrot

Aż pobieżnie policzyłem prawdopodobieństwo wystąpienia takiego zdarzenia przy założeniu, że w paczce zawierającej 50 sztuk mamy 12 wygranych to szansa na 25 pudeł to C(38, 25) / C(50, 25) to wychodzi około 0.00004 czyli tak 1 do 25 tys. (piątka w Lotto ma coś ok. 1 do 54 tys.);). To zdecydowanie "lepsze osiągnięcie" od mojego, kiedy to w grudniu 2023 zakupiłem 12 zdrapek Kasy od Mikołaja jako dodatki to świątecznych prezentów - wszystkie były puste (ostatnio w Magii świąt na 15 były 3 zwroty).
Dodam w temacie. Osobiście poza zakupami w celach prezentowych w ramach jednego zakupu nie zdarza mi się przekraczać 2 sztuk tej samej zdrapki (ogólnie koncentruje się tylko na kilku zazwyczaj już "starych" tytułach po 10zł - z reguły kupuję je naprzemiennie). Mając nową paczkę z rozkładem 6/25 to szansę na 2/2 wynoszą C(6,2) / C(25,2) = 0.05 (5% -> 1 do 20) a przy 3-ech sztukach (3/3) to już tylko 0.0087 (0.87% -> 1 do 115). Oczywiście w ramach jednorazowego "przypływu szczęścia" to można trafić nawet 5+2 w Eurojackpot (z szansą coś ok. 1 do 140 mln.) .. ale trudno uwierzyć w występowanie "seryjnego szczęścia". Jak to mówią "trzeba grać, aby można było przegrać" - kto dużo gra temu wcześniej czy później przytrafi się jakąś anomalia w formie większej wygranej lub większej wtopy;)

[grzybek]

Ja kiedyś na premierze plastra miodu kupiłem z jednej paczki 13 losów i też wszystkie były puste