Jadę do Vegas [686]

[Krzysiek]

Jakoś mi trudno wyobrazić sobie żeby sprzedawca w kolekturze miał "jakieś" swoje zdrapki.
Czyli mam rozumieć ze idąc do punktu i jest pani X to ona ma tylko 5 rodzajów zdrapek a resztę ma pani Y i nie sprzedaje tych zdrapek co ma jej koleżanka Y???
Jakaś dziwota.

[sk8erboy26]

Tak, bo każdy z kolektorów ma swoje otwarte paczki, jeżeli mu się jakaś kończy to jeżeli jest w danym punkcie bierze stamtąd i otwiera na siebie, jak idzie gdzieś na zastępstwo to wszystko to co otworzył bierze w torbę i idzie na inny punkt itd, jest to chore ale tak jest, nie może brać zdrapek koleżanki czy kolegi z danego punktu bo tamten ma je przypisane do siebie chyba że ktoś mu zostawi aby to przejął na siebie, tak mi to kiedyś wytłumaczono, jedynie w sklepach nie ma znaczenia kto w danej chwili sprzedaje, ale jest odpowiedzialna osoba za wszystko i tu najlepiej kupować bo nie ma zamieszania