Kto tak naprawdę odpowiada za dostępność zdrapek w kolekturze?

[Krzysiek]

Otwieram temat bo miałem dziś nie miłe spięcie w kolekturze.
Przy zakupie MC chciałem jeszcze wziasc 7 13 21 bo nakład znikomy a jeszcze jest jedną główna. Na pytanie czy jest kolektora odburkneła nie ma bo już.......wycofali . Ja oczywiście oczy duże i pokazuje pani że nadal jest w sprzedaży na co zostałem skontrowany podwójnie: raz se mam do wyboru inne i po co akurat mi ta, a dwa to pan nie przywozi.
Skontrowałem ja tym że z tego co pamiętam to kolektor poprzez terminal sam zamawia wybrane zdrapki. I wtedy do akcji wchodzi ewentualny brak na magazynie.
Co ciekawe to skłaniam się ku tezie że braki w kolekturach to są właśnie spowodowane tym że kolektory nie zamawiają zdrapek.
Mam prosty przykład i dowód na to: w kolekturze firmowej w miasteczku obok są niemal wszystkie zdrapki łącznie z tymi które są na wyczerpaniu ale są jeszcze dostępne.
Niestety prywatni kolektory w grają w....
A jak jest u was?

[telepek]

Jako osoba która jest w dobrych stosunkach z kolektorką z punktu prywatnego powiem tak: zamawiania jako takiego to ogólnie nie ma.

Można się dogadać z pracownikiem totalizatora, że "czegoś nie ma" ale nie ma gwarancji że pracownik daną zdrapkę przywiezie, bo ma wiele punktów do obsłużenia, inne punkty mają priorytet, itp. Zazwyczaj jest tak że pracownik TS przychodzi do danego punktu, pobiera raport stanu zdrapek z lottomatu i uzupełnia braki według własnego zdania czy tego co może dać. Są też sytuacje gdzie pracownik z danej kolektury zabierze jakiś nadmiar z jednej kolektury i przerzuci na inny punkt, celem szybszej sprzedaży danej zdrapki.

[Krzysiek]

Nie wiem jak teraz. Ale ja jak miałem okazję parę lat temu przyglądnąć się lottomatowi dokładnie to była opcja se kolektor w systemie sam mógł wyklikac zamawianie zdrapek.
Trochę to irytujące bo jakby nie było tracimy szansę na wygraną.