Strona 1 z 1
Zwroty z kolektur.
: 19 cze 2022, 13:31
autor: bazylia
Co się dzieje ze zdrapkami po zakończeniu sprzedaży kiedy są oddawane? Czy są masowo niszczone, czy siedzą świstaki i drapią?
Bo mnie by interesowała mapka z miejscami z których wygrane wróciły do lotka

Re: Zwroty z kolektur.
: 30 lip 2022, 10:52
autor: ralfek
Nieważne co, bo po skończeniu sprzedaży takiej zdrapki nie wbijesz w lottomacie, więc nie zarejestrujesz, że została kupiona, a więc w przypadku wygranej nie da się jej odebrać
Czyli świstaki

Re: Zwroty z kolektur.
: 11 paź 2022, 20:51
autor: bazylia
ralfek pisze: ↑30 lip 2022, 10:52
Nieważne co, bo po skończeniu sprzedaży takiej zdrapki nie wbijesz w lottomacie, więc nie zarejestrujesz, że została kupiona, a więc w przypadku wygranej nie da się jej odebrać
Czyli świstaki
Niedawno kolektor na zastępstwie, zaproponował mi sprzedaż pewnej zdrapki za gotówkę

( za inne płaciłam kartą) i dodał, że w razie wygranej będę musiała jechać do punktu gdzie wypłacają wyższe wygrane

Chodziło o jedną z tańszych zdrapek po zakończeniu jej sprzedaży oficjalnej
Zrezygnowałam.
Re: Zwroty z kolektur.
: 12 paź 2022, 10:31
autor: ralfek
zgłoś to tsowi, albo gość miał kupione wcześniej zdrapki, albo co gorsza chciałsprzedać nie wbijając ich w system, wtedy nawet jakbyć wygrała 2 zł i poszła do tsa to ts moglby potencjalnie oskarzyc cie o kradziez bo zdrapka nie jest w systemie
Re: Zwroty z kolektur.
: 12 paź 2022, 10:43
autor: Nutaharion
U mnie w kolekturze kiedyś zamiast otworzyć paczkę Krzyżówki za 3 zł to sprzedali paczkę i też sprzedawali tylko za gotówkę bo na kartę system już nie puszczał.
Także raczej widziałbym pomyłkę pracownika a nie jakieś oszustwo

Re: Zwroty z kolektur.
: 12 paź 2022, 21:40
autor: bazylia
Tego kolektora widziałam tylko raz ,a to mój stał punkt, więc nie chcę robić jazd

Może faktycznie jakaś pomyłka ale hmm nie jechałaby po kilka zł, dziwny pomysł i propozycja

Wygrane ze zdrapek po zakończeniu ich sprzedaży można odbierać przez jakiś czas w ''centrali'' i tyle
W innym punkcie panie się zmieniają i mają system i zaufanie do siebie, więc na kartę sprzedają własne zdrapki, a od koleżanki za gotówkę i natychmiast odkładają kasę dla tej nieobecnej. Wszystko jest w systemie jakoś.
Dodano po 3 minutach 16 sekundach:
Byłoby mega słabo gdybym faktycznie została pomówiona o kradzież... takich groszy

jak kraść, to miliony
