forumlotek.pl

Ciekawe czy pośród tych wszystkich zdrapek była jakaś główna

______________________________________________________________________________________

Do trzech różnych kiosków próbował się włamać jednej nocy 19-latek z Gdańska. Dopiero trzecia próba - do kolektury Lotto - okazała się skuteczna. Oprócz terminala do kart płatniczych i mikrofalówki ukradł 1500 zdrapek.

Do zdarzenia doszło w sobotę, około godz. 1 w nocy. Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące próby włamania do kiosku przy ul. Gościnnej.

- Na miejscu okazało się, że sprawca zbił szybę, jednak najprawdopodobniej nie wszedł do środka i nic nie ukradł. Funkcjonariusze na miejscu zdobyli informacje dotyczące rysopisu mężczyzny, ustalili także, w którą stronę uciekł - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

W rejon, gdzie złodziej miał uciekać, pojechał kolejny patrol. Policjanci zauważyli w pewnym momencie zbitą szybę w innym kiosku. W środku na ziemi leżały rozrzucone towary, co mogło sugerować, że tym razem sprawcy udało się wejść do środka.

- Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz policyjny technik i przeprowadzili oględziny, a także zabezpieczyli ślady. Funkcjonariusze sprawdzili monitoring, ustalili świadków i przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat tego zdarzenia - mówi Kamińska.

W tym samym czasie policjanci odebrali kolejne zgłoszenie dotyczące próby włamania do kiosku, tym razem przy ul. Sandomierskiej. Według świadków młody mężczyzna odjechał z tego miejsca taksówką chwilę przed przybyciem na miejsce funkcjonariuszy.

Policjanci poszli tym tropem i ustalili dane 19-latka. Około godz. 6 rano został on zatrzymany w mieszkaniu na Oruni. Na miejscu zabezpieczono skradzione z kiosku przedmioty: m.in. mikrofalówkę, terminal do obsługi kart płatniczych oraz 1500 zdrapek o wartości około 5 tys. zł.

Tym razem zdrapki nie okazały się dla 19-latka szczęśliwe - usłyszał już zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem oraz dwóch kolejnych prób włamań. Mężczyzna przyznał się do winy.

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/1500-zdrapek-nie-przynioslo-mu-szczescia-n132147.html

Popularność produktów Lotto rośnie
Tylko że chyba nie zdążył podrapać nic.

A jak w tych zdrapkach była główna?

Przy takich kradzieżach właśnie ta hipoteza mnie zawsze trochę boli

i wśród tych zdapek jest KALENDARZ ŚWIĄTECZNY na który poluje

Ja widzę dużo Kasa X10 a ona może być niedługo bardzo dobrą zdrapką do zakupu

Tam jest tak dużo zdrapek z potencjalnymi głównymi, że szkoda gadać. A ile takich włamań jest na mniejszą skalę i bez rozgłosu w mediach... dlatego nie opłaca się za bardzo polować na główne w zdrapkach za 10 czy 20 zł bo jest ich tak mało, że taki incydent może zaważyć na tym, że polowanie jest wtedy nic nie warte...
w zdrapkach za 1-2-3-5 zł wygrane dużo mniejsze ale jest dużo głównych więc takie incydenty, aż tak bardzo nie wpłyną na główne... tak samo likwidacja punktów sprzedaży, wypadki losowe typu zalanie zdrapek itp., w skali kraju sporo zdrapek się marnuje...

We Wrześni kilka miesięcy (blisko pół roku) zanim miało zostać zlikwidowane Tesco zamknięto z dnia na dzień punkt lotto znajdujący się w środku i jak byłem ostatni raz w tym sklepie to przez szybę widziałem, że te pozostawione zdrapki nadal tam były i może nadal są...

grzybek pisze: ↑

25 lut 2019, 19:27

We Wrześni kilka miesięcy (blisko pół roku) zanim miało zostać zlikwidowane Tesco zamknięto z dnia na dzień punkt lotto znajdujący się w środku i jak byłem ostatni raz w tym sklepie to przez szybę widziałem, że te pozostawione zdrapki nadal tam były i może nadal są...

Najprawdopodobniej to wzory zdrapek, bo nie sądzę, że ktoś zostawiłby nierozliczone zdrapki przy zamknięciu kolektury Z daleka wzory są praktycznie nierozróżnialne od normalnych zdrapek

To nie były wzory bo wzory i inserty w tym konkretnym punkcie były przyklejane na tablice a w tym stojaku były całe kupki zdrapek po kilkadziesiąt losów. Akurat ten stojak był przy szybie, więc wszystko dokładnie widziałem, nawet leżały tam zdrapki, których sprzedaż skończyła się w międzyczasie, nawet zeszłoroczna wielkanocna jeszcze tam była
W tym kiosku zostały też wszystkie gazety, wafelki, picie itd. Być może po całkowitym zamknięciu sklepu ktoś się tym zajął by to wszystko opróżnić