hahahahhahahah, ostatnie zdanie "milutkie"uzyszkodnik pisze: ↑17 sie 2018, 10:29Napiszę tylko, że jego zachowanie wstrząsnęło mnie, grzybek zawsze był przyjazny, bezkonfliktowy, podchodził do forum z humorem. Więc nie rozumiem jak mógł mieć nas w du.pie. Co innego Krzysiek1989

Ja mam czasem taki zapierdziel w robocie, że jakbym miała wygrać i odebrać wygraną to poprosiłabym chyba kogoś z rodziny o jej odbiór (mimo, że do oddziału lotto mam 4 stacje metrem) Więc może po prostu nie po drodze grzybkowi, nie pasuje mi do niego taka ściema, ja tam wierzę w jego wygraną i uczciwość
