1000000zł w Banku [450]

[ER33]

Sytuacja sprzed kilku dni. Chciałam zrealizować wygraną w tej zdrapce i wymienić na inną, a tu zonk Babeczka mi mówi, że ponieważ nie mają tej zdrapki u siebie na stanie i w sprzedaży, to ona nie może mi jej wymienić. Masakra. Powiedziałam jej, że to nie ma kompletnie żadnego znaczenia i pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Poszła zapytać kierowniczki, która potwierdziła, że nie mogą/nie można Nie wdawałam się już dalej w żadne dyskusje, bo niektórzy mają różne rzeczy wbite do głowy

[Rocker]

Sytuacja sprzed kilku dni. Chciałam zrealizować wygraną w tej zdrapce i wymienić na inną, a tu zonk Babeczka mi mówi, że ponieważ nie mają tej zdrapki u siebie na stanie i w sprzedaży, to ona nie może mi jej wymienić. Masakra. Powiedziałam jej, że to nie ma kompletnie żadnego znaczenia i pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Poszła zapytać kierowniczki, która potwierdziła, że nie mogą/nie można Nie wdawałam się już dalej w żadne dyskusje, bo niektórzy mają różne rzeczy wbite do głowy

No niezła historia. Jeśli to jakiś spożywczak to trochę rozumiem, kto ma przeszkolić tych ludzi. Przekazują tylko informacje gdzieś zasłyszane. Rotacja pracowników pewnie jest spora, a produkty lotto to tylko dodatek do sprzedaży.
TS raczej nie dba o jakość sprzedaży, raczej tego nie widzę. Czasem punkty lotto można znaleźć w bardzo dziwnych miejscach, a lotto to umożliwia.
Chyba lepiej było by żeby jednak tych punktów sprzedaży było mniej, ale sprzedaż była lepszej jakości.

[grzybek]

Ja ostatnio odkryłem nowy punkt z sklepie jubilerskim, kącik z lotto bardzo ładnie prowadzony i obsługa na najwyższym poziomie. Samo połączenie tych dwóch rzeczy to nawet nie jest głupi pomysł, może jest to taka sugestia by przy większej wygranej klient kupił jakieś "cudeńko"

Tez jestem za tym by punktów było mniej ale jakościowo lepszych, ja tylko raz miałem okazję odwiedzić porządny lokal lotto, gdzie jest tylko lotto i nic więcej, można było sobie usiąść, ze spokojem zdrapać zdrapki albo poczekać na keno.

[Nowyxd]

Ja ostatnio odkryłem nowy punkt z sklepie jubilerskim, kącik z lotto bardzo ładnie prowadzony i obsługa na najwyższym poziomie. Samo połączenie tych dwóch rzeczy to nawet nie jest głupi pomysł, może jest to taka sugestia by przy większej wygranej klient kupił jakieś "cudeńko"

Tez jestem za tym by punktów było mniej ale jakościowo lepszych, ja tylko raz miałem okazję odwiedzić porządny lokal lotto, gdzie jest tylko lotto i nic więcej, można było sobie usiąść, ze spokojem zdrapać zdrapki albo poczekać na keno.

Grzybku, który Ty region Poznania okupujesz jeśli można spytać ?:D

[Nutaharion]

Ja na miejscu TS poszedłbym w jakąś współpracę że np. na każdej stacji Orlen byłby zdrapkomat, albo np. w każdym Lidlu.
Fajnie by było mieć jakiś standard ogólnopolski że wszędzie gdziekolwiek jakiś sklep danej siedzi znajdę to mogę wejść i kupić zakład czy zdrapkę :p

[SATEL]

Popieram. Jak pewnie wielu mam na swojej liście sporo punktów, które omijam. Głównie CPNy i spożywczaki, gdzie sprzedawca sam nie wie co ma, a najlepiej gdybym nie truł d.py Powinien TS popracować nad jakością obsługi, bo w sumie sam firmuje i nazywa te punkty kolekturami.

[House]

Bo na tych CPN, spozywczakach itp powinny stać samoobsługowe zdrapkomaty.

[boobs]

Ja na miejscu TS poszedłbym w jakąś współpracę że np. na każdej stacji Orlen byłby zdrapkomat, albo np. w każdym Lidlu.
Fajnie by było mieć jakiś standard ogólnopolski że wszędzie gdziekolwiek jakiś sklep danej siedzi znajdę to mogę wejść i kupić zakład czy zdrapkę :p

Bardzo fajny pomysł. Skoro na wielu stacjach CPN nie sprzedają zdrapek to taki zdrapkomat byłby fajnym rozwiązaniem. Aczkolwiek raczej nie miałoby to racji bytu z tego względu, że pracownicy mieliby wtedy za dużo obowiązków

[uzyszkodnik]

No i mogło by to być za drogie. Już teraz za dużo tych zdrapkomatów nie ma.

[Krzysiek]

Postawienie full zdrapkomatów również tych z możliwością zakupu gier liczbowych ucywilizowało by rynek i osunęło by pewną grupę kolektorów takich od niechcenia bo niestety tacy najbardziej partaczą robotę. Tak jak u mnie w spożywczaku.

U mnie kolektura to jest taka od niechcenia.Idąc tam, zawsze trzeba dobrze patrzeć na ręce obsłudze co robi bo pomyłki są częste jak i niedomówienia.