To ja Ci podpowiem. Spróbuj wysłać 20-50 zakładów w Mini, EJ albo Lotto i coś trafić.
Zasada jest zazwyczaj taka: Żeby COKOLWIEK ustrzelić musisz wysłać 1 zakład (gracz tzw.niedzielny) albo przeszło 100 (hazard). Z tym, że "przeszło 100" może równie dobrze oznaczać tysiąc.
W innym przypadku szansę są jakie są.
Gra się już cztery dekady, to się wie.

Nie licz, że ktoś napisze, że wygrał trzy stówy, a zapłacił pięćset w kolekturze.

Świat już taki jest popierdzielony, że wszyscy lubią się chwalić wygranymi, nikt porażką.