Korzystając z okazji, chciałabym się pożegnać z forum (jeśli kogokolwiek to interesuje) i życzyć wielkich wygranych.
Mam parę refleksji na po kilku latach drapania, ale nie będę się nimi dzielić z uwagi na olewczy stosunek do mojej osoby wielu użytkowników z tego jakże hermetycznego grajdołka. Z Cruellą de mon na czele 8-)
Czasem może pochwalę się tłustą wygraną (i mam naysli coś więcej niż 20 zeta w zdrapce za 5) chociaż nie sądzę.
Rozwód to rozwód.
P.S.
Poprzednie forum było hmm jakby to po kobiecemu powiedzieć... Cieplejsze? Tu niestety wieje chłodem co w moim odczuciu jest zasługą adminów. No, ale już nie przedłużam, pa
