Post
autor: House » 19 sty 2019, 20:10
ER, trochę przesadzasz z tym "prawie nikt" nie śpi. Sporo osób już "zapomniało".
Codziennie jestem w Gdańsku i zarówno "w pracy" i "po pracy" tylko pierwsze dwa dni cała sytuacja była głównym tematem w większości rozmów. Już od środy temat przycichł, a w piątek mało kto o nim wspominał. Oczywiście szkoda chłopa bo taka śmierć zawsze jest głupia i bezsensowna, spokojnie by pożył sobie pewnie do emerytury, mógł zobaczyć jak dalej rozwinie się to co przez tyle lat tworzył ale skrajne rozpaczanie i przemyślanie tego to przesada. Aby prowadzi do złego samopoczucia.
Trzeba wyciągnąć wnioski, także dla siebie. Trzeba mieć oczy i umysł otwarty bo psychola można spotkać na każdym kroku i nigdy nie wiesz jak zareaguje jak mu wejdziesz w drogę czy się nie spodobasz.