u niej bywam nie za często ale już trochę tam ten punkt znam, tylko dziś tej Pani na początku nie poznałem bo była w hustce...niestety poważne choroby nie oszczędzają zwłaszcza fajnych dobrych ludzi...trochę szkoda mi jej

u niej bywam nie za często ale już trochę tam ten punkt znam, tylko dziś tej Pani na początku nie poznałem bo była w hustce...niestety poważne choroby nie oszczędzają zwłaszcza fajnych dobrych ludzi...trochę szkoda mi jej
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości