Ale ostatnio koledzy pisali o subskrypcji w aplikacji i jakoś tak mnie wzięło i chyba też trochę pogram. Zastanawiam się kto wymyślił tę z jednej strony najgłupszą grę w TS, z drugiej chyba najbardziej przemyślaną. Bo jak się zastanowić trafić 12 na 24 jest łatwiej, niż np. 5 z 42. Właśnie, pozory mylą. Jakimś cudem, 12 liczb zawsze losują się w przedziale 6 na 6 na zakładzie.
Pogram, zobaczymy. Wczoraj wysłałem w kolekturze 5 zakładów.
Wyszło:
6/6, 6/6, 8/4, 6/6, 7/5, czyli 2zł zwrotu. Dzisiaj popołudniu 6/6, na wieczór poszły w apce trzy kupony, się zobaczy.
A jakie Wy macie w ogóle doświadczenia w tym kaskadowym dziwactwie?

Zaliczył ktoś 11/1 czyli 11 na 12 i skasował tysiaka?